W życiu pewne są tylko cztery rzeczy: śmierć, podatki, problemy FIS’u z przestrzeganiem własnych zasad oraz rewolucja kadrowa w Stali Mielec. Kto przyszedł? Kto odszedł? Jaka jest moja opinia na temat tych zawodników? Na te i inne zagadnienia poznacie odpowiedź czytając ten tekst!
Może trochę historii…
Zacznijmy od początku. Ogólnie poprzedni sezon można uznać za udany. 11 miejsce mając najniższy budżet w lidze, a do tego sprzedaż Saida Hamulica za rekordowe pieniądze. Brzmi nieźle, prawda?
Zapytacie pewnie „no dobra, to po co robić kolejną rewolucję”. Ogólnie był plan 3, może 4 zmian, jednak po odejściu dzika z Bośni i Hercegowiny wszystko się zepsuło. Po serii złych występów zwolniony został trener Adam Majewski. Nowy trener zdołał utrzymać Stal. Niestety podczas rundy wiosennej u części zawodników nie było widać zaangażowania, przez co klub musiał zmienić swoje plany. Mecenas klubu Tomasz Poręba, odnosząc się do wpisu jednego z kibiców, napisał na Twitterze tak: „Zespół, czy to się komuś podoba, czy nie, musi na przyszły sezon zostać zbudowany zupełnie na nowo. Mieć kotwice, ale obudzić się. Iść do przodu. Z nowymi charakterami, emocjami, ambicjami i wyzwaniami. I tak będzie. Dlaczego? Bo inaczej będziemy grać tylko o utrzymanie”.
Przyjścia i moje opinie
Teraz przedstawię Wam nowe nabytki „Biało-Niebieskich” oraz moją opinię na temat każdego z nich.
Krzysztof Wolkowicz
28-letni lewy wahadłowy, przez ostatnie 3 lata reprezentował barwy GKS’u Tychy, gdzie wyrósł na ważnego zawodnika swojego zespołu, jak i całej 1 ligi. Jedno jest pewne: liczby bardzo Go lubią i podczas sparingów nie było widać zerwania tej przyjaźni. Pozytywem jest również Jego wszechstronność, z lepszym, lub gorszym skutkiem zagra na 5 pozycjach. Biorąc pod uwagę mecze towarzyskie obawiam się, ze będzie to drugi Mateusz Mak, czyli przez 89 minut będzie niewidoczny, ale w jednej akcji zrobi coś wartego uwagi. Kontakt został podpisany na zasadzie 2+1.
Michał Trąbka
26-letni środkowy pomocnik, który ostatnie lata spędził w ŁKS’ie Łódź, był On jednym z lepszych pomocników 1 ligi. Na pewno lubi podłączyć się do akcji oraz idealnie podać. Nadzieje są wielkie, ba nawet jeden z kibiców porównywał Go do Bartosza Nowaka. Kontakt został podpisany na zasadzie 2+1.
Matthew Guillaumier
25-letni defensywny pomocnik z Malty. Na pewno będzie to rywal dla Piotra Włazły, który pilnie potrzebował konkurencji. Nie widziałem Go w akcji, więc oddam głos ekspertowi: „Jeden z nielicznych Maltańczyków, którzy mogą potencjalnie poradzić sobie za granicą. Gwiazda ligi i kadry, silna oraz dobra techniczne „6”. Ciekawe jak odnajdzie się w polskiej rzeczywistości.
Mi się jako piłkarz, szczególnie jak na warunki maltańskie, bardzo podoba. Obok Josepha Mbonga najciekawszy Maltańczyk. W lepszej lidze widziałbym jako środkowego obrońcę wyprowadzającego piłkę. Na przykład w ustawieniu z „3” z tyłu.” – Dawid Czemko. Kontakt został podpisany na zasadzie 2+1
Konrad Jałocha
32-letni bramkarz, przez ostatnie 5 lat reprezentował barwy GKS’u Tychy. Przeciętny golkiper 1 ligi, ale idealny na dwójkę, albo nawet trójkę. Mam nadzieję że ten ruch oznacza wypożyczenie Mateusza Dudka. Kontakt został podpisany na zasadzie 1+1.
Kamil Pajnowski
25-letni lewonożny środkowy obrońca, ostatnio grał w niebieskiej części Rzeszowa. Trudno tu o ocenę, przy transferze jedni pisali że to solidny stoper pierwszej ligi, a drudzy, że nawet do drugiej ligi się nie nadaje, tak samo trudno ocenić Jego umiejętności po sparingach. Z jednej strony w pierwszych czterech meczach był bardzo niepewny i dużo groźnych akcji rywale tworzyli po Jego błędach. Z drugiej strony ostatni mecz podobno zagrał dobrze i niektórzy kibice zaczęli się zastanawiać czy nie powinien zagrać od pierwszej minuty z Cracovią. Osobiście bym nie ryzykował, ale trzeba wziąć pod uwagę fakt, iż jest to nasz jedyny lewonożny stoper. Kontakt został podpisany na zasadzie 2+1.
Marco Ehmann
22-letni środkowy obrońca, który do Mielca przeniósł się ze spadkowicza ligi cypryjskiej. Jest on Rumunem, ale ma również niemieckie obywatelstwo. Na początku dało się dostrzec niepewność w Jego działaniach defensywnych, jednakże im więcej był w biało-niebieskiej koszulce tym lepiej się spisywał. Dobrze czuje się przy stałych fragmentach co pokazał w dwóch pierwszych sparingach – strzelił bramkę zarówno z ŁKS-em jak i Wisłą Kraków. Wyprowadzania piłki nie sprawia Mu kłopotów. W zeszłym sezonie na Cyprze grywał przeważnie w systemie z 3 środkowych obrońców, zdarzały się również spotkania w których grał na 4 z tyłu. Gdy jego zespół grał trzema defensorami z tyłu to zajmował miejsce pół lewego środkowego obrońcy – pomimo iż jego nominalną nogą jest prawa. Gdy zespół grał na czterech z tyłu to grał albo jako prawy obrońca albo jeden ze środkowych. Kontakt został podpisany na zasadzie 2+1.
UWAGA: niektóre fragmenty opisu Marco to części artykułu na profilu Wrzutka.
Łukasz Wolsztyński
28-letni napastnik, ostatnio grał w Kotwicy Kołobrzeg. Trudno tu o optymizm. W rundzie wiosennej zagrał 111 minut (przypominam to jest DRUGA liga), a w całym sezonie zdobył w lidze tyle samo goli, co Mikołaj Lebedyński. Ale nie zamierzam dołączać do gniazda os z Facebooka, owszem nie podoba mi się ten ruch, ale przypomnijcie sobie reakcje na transfer Fabiana Hiszpańskiego i jego wcześniejszą karierę. Zaufajmy zarządowi! Szczególnie, iż w sparingu z Zorią zagrał przyzwoicie. Kontakt został podpisany na 2 lata.
Rafa Santos
26-letni pomocnik, Jego ostatnim klubem był spadkowicz 3 ligi portugalskiej. Tak samo jak w przypadku Łukasza mam wątpliwości, z jednej strony w sparingach pokazywał niezłe umiejętności (fajne ryzykowne podania oraz kilka odbiorów, z drugiej strony portugalski rynek zweryfikował Rafę na poziomie 3/4 ligi, a nawet tam nie miał wybitnych liczb. Kontakt został podpisany na zasadzie 2+1.
Bert Esselink
23-letni Niderlandzki prawonożny stoper, który do Mielca przeniósł się ze spadkowicza ligi cypryjskiej. dobrze czuje się w powietrzu i wyprowadzanie piłki nie sprawia Mu kłopotów. Kontakt został podpisany na zasadzie 1+1.
Mateusz Stępień
21-letni zawodnik z Arki Gdynia. Sam Mateusz mówi, że najlepiej czuje się na prawym wahadle, ale trener Kamil Kiereś oraz kibice Mieleckiej Stali widzą Go jako ofensywnego pomocnika. Co prawda liczby Go nie bronią (2+2 w 27 występach), ale biorąc pod uwagę jego formę w meczach towarzyskich mamy duże oczekiwania. Na pewno jest to bardzo szybki i zwinny zawodnik. Może powtórka jesiennego Sitka? Jestem za! Kontakt został podpisany na zasadzie 2+1.
Ilya Shkurin
23-letni białoruski napastnik. Ostatnio grał w lidze Izraelskiej. Do Mielca został wypożyczony z CSKA Moskwa, jednak po sezonie kończy Mu się kontrakt, więc jest nadzieja na dłuższy pobyt. Zawodnika możecie kojarzyć z występów dla Rakowa, ale tam się nie przebił (miał problem z aklimatyzacją). Stylem gry przypomina Fabiana Piaseckiego, to znaczy prawdopodobnie będzie się dużo cofał, aby się zastawić i odegrać. Charakter Saida i styl Fabiana, co może pójść nie tak? Do wszystkich co będą pisać, iż ściągamy typa ze zbrodniczego kraju mam fragment artykułu Weszło:
„Zaczął się następny sezon i wtedy Szkurin podjął decyzję, której konsekwencje ponosi do dziś. Trwały protesty na Białorusi w związku z wyborami prezydenckimi. Pozycja Łukaszenki była chwiejna jak nigdy, więc tłumienie buntu stawało się coraz bardziej brutalne. Młody napastnik oświadczył na Instagramie, że odmawia występów w reprezentacji swojego kraju, dopóki trwać będzie reżim tego dyktatora. „Niech żyje Białoruś!” – dopisał na koniec. Znalazł się wtedy na poszerzonej liście powołanych, więc nie odnosił się jedynie do teoretycznej możliwości. – Zrobiłem to, gdy zobaczyłem, jak do ludzi strzelano i rzucano granaty. Wtedy doszło do masowych represji i bezprawia władz. Zrobiłem to, co mogłem, by wesprzeć rodaków – mówił w listopadzie ubiegłego roku w rozmowie z „Rzeczpospolitą”. – Zmieniło się wszystko, sport też. Mam znajomych, nie tylko wśród sportowców, którzy musieli uciekać z kraju i nawet zmienić zawód. Niektórzy trafiali do aresztów. Rząd i federacje sportowe narzucają sportowcom, po której stronie mają stać. Jeżeli się z tym nie zgadzasz, nic dobrego cię nie czeka – dodał. Wielu ludziom tak zdecydowana postawa zaimponowała, ale nie wszyscy podeszli do niej ze zrozumieniem. Dotyczyło to nawet osób z jego bliskiego otoczenia. Decyzji Szkurina nie poparł chociażby sam trener Gonczarenko. To jednak był mały pikuś. Piłkarz przede wszystkim podpadł reżimowi Łukaszenki i musiał się liczyć z tym, że zaczną się problemy. Mimo swojej deklaracji, we wrześniu 2020 otrzymał on powołanie do młodzieżówki na mecze z Holandią i Portugalią. Oczywiście odmówił. W grudniu białoruska federacja postanowiła zatem złożyć wniosek do Komisji Dyscyplinarnej FIFA o nałożenie sankcji na Szkurina.”
Kai Meriluoto
20-letni Fin. Nie widziałem Go w akcji, więc oddam głos ekspertowi: „Kai to szybki zawodnik, niegdyś ustawiany naturalnie na skrzydle. Podczas wypożyczenia do Ilves grał jednak jako środkowy napastnik i spisywał się znakomicie.
Obawy są takie, że młodzi Finowie radzą sobie różnie w innych krajach i muszą dojrzeć do wyjazdów za granicę (Kallman to idealny przykład). Ale Meriluoto pomoże na pewno znajomość tyłu języków i japońskie pochodzenie” – Mateusz Dubiczeńko. Na temat Kaia powstanie osobny artykuł, ale jeszcze zamieszczę opinię kibica, który był na Jego jedynym sparingu: „Kai dostał w polu karnym piłkę, mieliśmy przewagę po kontrze, ładnie wystawił do wychodzącego na czystą pozycję Leo ale ten akurat na prawą nogę dostał i minimalnie chybił. 120% szansa.
Kolejna sytuacja Kai’a -> kontra, dostał piłkę w okolicach połowy boiska, zabrał się z nią, przebiegł z 30m, przełożył ostatniego obrońcę ale strzał był mało precyzyjny i za słaby. Wrąbel odbił. Optymistyczny jego występ.”. jest to wypożyczenie z opcją wykupu
Łukasz Gerstenstein
18-letni prawy wahadłowy. Do Mielca został wypożyczony z rezerw śląska Wrocław, jednak po sezonie kończy Mu się kontrakt, więc jest nadzieja na dłuższy pobyt. W drugiej lidze się wyróżniał, podczas sparingów również pokazywał jakość. Jest to bardzo szybki i zwinny zawodnik, potrafi przedryblować rywala, niestety może mieć problemy w defensywie.
Jakub Rozwadowski
18-letni prawy wahadłowy, ostatnio grał w drużynie juniorów Rakowa Częstochowa. Niestety, ale jedynym Jego pozytywem jest status młodzieżowca. Co prawda w CLJ wyglądał bardzo dobrze, ale podczas sparingów było widać różnicę poziomów. Jest to wypożyczenie bez opcji wykupu
Do drużyny wrócili z wypożyczeń Przemysław Maj i Krystian Kardyś, ale nie o tym jest artykuł.
Odejścia i moje opinie
Teraz przedstawię Wam kto odszedł z drużyny Kamila Kieresia oraz moją opinię na temat każdego z nich.
Marcin Flis
Na początku był wystawiany po prawej stronie i wyglądał na beztalencie, ale po zmianie na naturalną lewą stronę spisywał się bardzo dobrze. Oczywiście był epizod z treningami w lesie, ale to inna historia. Marcin jest solidny w obronie, a wyprowadzanie piłki też nie jest Mu obce. Szkoda ze odchodzi, ale w ŁKS’ie więcej płacą.
Maciej Wolski
Beztalencie kupiliśmy, beztalencie oddajemy. Obrony kompletnie nie ogarnia, ataku również.
Alex Vallejo
Typowa 6 – Odebrać i podać do najbliższego. Denerwowało to zwalnianie gry, ale raczej takie było zadanie. Raczej jedyna słuszna decyzja, więc nie będę tęsknić, ale szkoda, iż nie wykorzystaliśmy Jego dobrych autów.
Fabian Hiszpański
Przychodził jako beztalencie, ale wyrósł na solidnego ligowca. Nie był to może kluczowy zawodnik i denerwował celnością dośrodkowań, ale był pewnym punktem zespołu. Płakać nie będę, ale trochę szkoda.
Paweł Żyra
Tak naprawdę spełnił oczekiwania. Nie był to wybitny zawodnik, miał dużo niecelnych podań, ilością odbiorów też nie zachwycał, ale miał przebłyski (mecz z Jagiellonią Białystok, albo gol przeciwko Zagłębiu Lubin). Jako rezerwowa 8 nie był bardzo zły, ale 1 liga to Jego poziom. Dobra decyzja!
Mateusz Mak
Mateusz bardzo wiele dla Nas zrobił, między innymi dzięki Maczkowi mamy Ekstraklasę. Na początku sezonu 21/22 to był kocur, potem niestety pojawiły się problemy z sercem, w poprzednim sezonie nie wrócił do poziomu, który prezentował przed przerwą. Jest to bardzo specyficzny zawodnik – przez 89 minut potrafi być niewidoczny, ale w jednej akcji zrobi coś wartego uwagi. Osobiście byłem zwolennikiem pozostania Mateusza przy S1, ale tylko pod warunkiem obniżki zarobków. Niestety odszedł, trochę szkoda, ale nie jest to wielka tragedia
Mikołaj Lebedyński
Wielki niewypał, przed transferem były wobec niego spore oczekiwania i o ile na początku przynajmniej czasem się fajnie zastawił, to później już nawet tego nie robił, choć trochę szkoda, iż nie spróbowano wariantu Mikołaj + Rauno. Z całego serca popieram decyzję o odejściu.
Arkadiusz Kasperkiewicz
Przez pierwsze pół roku nie dało się patrzeć na Jego poczynania defensywne, poprzedni sezon był już bardziej udany, ale niestety dalej były braki w obronie, dużym plusem Arka jest wyprowadzanie piłki. Popieram decyzję o odejściu, można było się zastanawiać czy nie byłby dobry do rotacji, ale po pierwsze kasa, po drugie raczej to był czas na rozstanie.
Dominykas Barauskas
Na początku sezonu był ważnym punktem zespołu, wszystko zmieniła kontuzja, po której nie wrócił już do gry. Trudno tu mówić o jakimkolwiek „no zgoda, ale mógł zostać, bo…)
Bartosz Mrozek
Początkowo był to transfer medyczny na 2 mecze, ponieważ pierwszych dwóch bramkarzy miało kontuzję, a trzeci, delikatnie mówiąc, nie zachwycał umiejętnościami. w debiucie od razu mały błąd, drugi mecz i 3 stracone bramki. Zapytacie „to po co to właściwe wypożyczenie?”, gdyby nie Bartek, spokojnie byłoby z 0-7, już wtedy kibice popierali dłuższy pobyt i tak się stało. Początkowo miał być rezerwowym dla Mateusza Kochalskiego, ale treningi zweryfikowały te plany. Bartosz sprawił że nikt nie tęskni za Rafałem Strączkiem. Ba, według mnie Mroziu jest zdecydowanie lepszy, no i wreszcie nie było zawału serca przy wycofaniu do golkipera. Niestety nie było szans na pozostanie
Fryderyk Gerbowski
Na początku wyglądał bardzo dobrze, potem z niewiadomych powodów trener Adam Majewski się obraził (?) i Fryderyk przestał grać, gdy kibice byli zdziwieni i zadawali pytania podczas konferencji, trener wystawił Go bez rytmu i jak łatwo się domyślić nie był to dobry występ Gerbosia. Następnie przyszło zgrupowanie młodzieżówki, gdzie dostał kontuzji, do gry wrócił pod koniec sezonu, ale po pierwsze było widać brak rytmu, a po drugie sam Kamil Kiereś mówił że gdyby nie przepis o młodzieżowcu to jeszcze by nie wrócił na boisko. Chyba wszyscy kibice chcieli dłuższego pobytu, ale w Płocku nie było chęci sprzedaży.
Niby pozycja ta sama, ale Kamil to przeciwieństwo Arkadiusza Kasperkiewicza. Podania i Kruczek to absolutnie nie jest dobry duet, ale za to bardzo dobrze czuje się w obronnych aspektach obrony. Gdyby nie Jego 2 gole z Koroną, nie wiadomo czy byłaby Ekstraklasa w Mielcu. Byłem za kupnem, ale Jego następcy zapowiadają się lepiej.
Adam Ratajczyk
Bardzo pchany przez trenera Majewskiego. Co prawda jest dosyć szybki i czasem potrafił wejść w drybling, ale zagrał 2, może 3, dobre mecze, a okazji miał zdecydowanie za dużo.
Bartłomiej Ciepiela
Szkoda pisać o tym beztalenciu, więc dam tylko opinię jednego z kibiców „to jest pomocnik, który najmniej przeszkadza na ataku”
Rauno Sappinen
Rauno to dobry napastnik, ale tylko do zespołów, które dużo kreują, Stal takim zespołem nie jest, aby się sprawdzić w Mielcu trzeba być albo szybki, albo wybitnie się zastawiać, Sappi nie spełnia żadnego z tych warunków. Osobiście byłem za kupnem Estończyka, ale tylko za małą cenę i pod warunkiem braku dobrej alternatywy. Nie będę tęsknić.
Z klubu odeszli również: Konrad Guca, Adrian Skrzyniak, Adrian Soboń oraz Łukasza Seweryn, ale to są juniorzy, którzy nie nadawali się do gry (na wypożyczenie odszedł również jakiś młody bramkarz, ale pierwszy raz o Nim słyszę).
Porównanie składów
Skoro już wszystko omówiliśmy, to czas na porównanie prawdopodobnej 11 z poprzednią!
Bramkarz (Mateusz Kochalski vs Bartosz Mrozek): Bartek prezentował tak wysoki poziom, iż oczywistym jest zjazd, ale nie spodziewam się wielkiego spadku jakości.
Lewy środkowy obrońca (Kamil Pajnowski(?) vs Marcin Flis): Bezdyskusyjnie będzie gorzej, gdyby zagrał Marco Ehmann to można byłoby się zastanawiać, ale w najbardziej prawdopodobnym scenariuszu wybór jest prosty.
Centralny środkowy obrońca: Tutaj nie ma zmiany personalnej.
Prawy środkowy obrońca (Marco Ehmann vs Kamil Kruk): Rumun jest pewną zagadką, ale według mnie nie będzie gorzej w defensywie (nawet liczę na progres), a i wyprowadzanie piłki się polepszy.
Lewy wahadłowy: Tutaj nie ma zmiany personalnej.
Prawy wahadłowy (Łukasz Gerstenstein vs Fabian Hiszpański): Wybór jest trudny, ale wybieram Łukasza, co prawda boję się o obronę, ale podczas sparingów nie było źle, a w ataku zapowiada się przyjemnie.
Defensywny pomocnik: Tutaj nie ma zmiany personalnej.
Środkowy pomocnik (Michał Trąbka vs Fryderyk Gerbowski) Gerbo w formie byłby godnym rywalem, ale wiadomo co się działo na wiosnę, więc wybór jest prosty – Michał
Ofensywny pomocnik #1: Tutaj nie ma zmiany personalnej.
Ofensywny pomocnik #2 (Krzysztof Wolkowicz vs Mateusz Mak) Według mnie to są bardzo podobni zawodnicy, ale wygrywa Krzysztof ze względu na uniwersalność i mniejszą podatność na kontuzje
Napastnik (Ilya Shkurin vs Rauno Sappinen): Nie ma o czym rozmawiać, zdecydowanie Ilya.
Podsumowując: nowy skład „wygrywa” 5-2, pytanie tylko czy będzie zgranie…
Rewolucja – podsumowanie
Podsumowując, do klubu przyszło 14 zawodników + 2 powroty, a odeszło 14 + 4 juniorów. Na pewno widać odmłodzenie zespołu, na uwagę zasługuje również większa ilość obcokrajowców, mecenas klubu Tomasz Poręba, odnosząc się do wpisu jednego z kibiców, napisał na Twitterze tak: „Każdy klub ma różne fazy rozwoju. Na każdym etapie trzeba umieć odpowiedzieć na emocje wewnątrz i warunki jakie dyktuje otoczenie. Nie można być dogmatycznym, bo to zwykle źle się kończy. Dziś więcej angielskiego w szatni to naturalna potrzeba, aby Stal szła dalej mocno do przodu” i drugi wpis: „Klub caly czas stawia na Polaków. To oczywiste. Zmienią się tylko proporcje”
Czy to koniec rewolucji? Oczywiście nie, jest mowa o 2, może 3 przyjściach. Prawdopodobnie będzie to środkowy obrońca i bramkarz Michał Lewandowski, który jest zawodnikiem Stali, ale dalej nie ma kontraktu. Kto jest tym trzecim? Nie wiadomo, biorąc pod uwagę numery zawodników można się spodziewać napastnika, choć, według mnie, nie ma takiej potrzeby.
Według mnie obecny skład jest lepszy od wiosennego, choć opinie sa podzielone.
Lekkie pióro