Alex Douglas – Kącik Lecha Poznań #7

(źródło zdjęcia: IMAGO IMAGES)

Mamy to. Po prawie roku oczekiwania Lech dokonał transferu. Jeden Douglas odszedł, do przyszedł następny. Teoria, że oszczędzi się na napisie na koszulkę wcale nie jest taka głupia, władze Lecha mogą postrzegać to jako atut. Do tego w końcu trafił tu asystent, także jesteśmy wręcz rozpieszczani. Inna sprawa to jego ogłoszenie, które ukazuje biedę jeśli chodzi o około lechowe wydarzenia. Natomiast jeśli chodzi o nowy nabytek to prezentuje się on tak:

Jest to 23-letni środkowy obrońca, pochodzący ze Szwecji. Zaczynał w akademii Brommapojkarny, stamtąd trafił do Hammarby, gdzie spędził wiele lat. Do pierwszej drużyny się jednak nie przebił i nigdy nie zadebiutował. W 2019 trafił do rezerw CD San Roque de Lepe występujących w 7 lidze hiszpańskiej. Później został piłkarzem FC Stockholm-4 liga szwedzka. Już pół roku później trafił do Hammarby TFF, gdzie grał jeden sezon na poziomie 3 ligi szwedzkiej. W końcu w 2022 roku trafił do Vasteras SK, czyli jego obecnego klubu.

Sezon 2022: 20 meczów (2 liga)

Sezon 2023: 29 meczów, 2 asysty, awans do Allsvenskan

Sezon 2024 (trwa): 12 meczów

Jego drużyna zajmuje ostatnie miejsce w lidze jako beniaminek, choć jej głównym problemem jest dramatyczna ofensywa. Defensywnie są już jednym z lepszych zespołów w lidze szwedzkiej. Sam zawodnik jest uważany za nieźle rokującego stopera, natomiast trzeba mieć na uwadze, że to nie junior i ma już 23 lata na karku. Jest on rzekomo najbardziej pewnym punktem drużyny. Co do przydatności tego transferu można mieć jednak mieszane odczucia, co idealnie oddaje opinia profilu „Szwedzka Piłka” na Twitterze:

Jak wspominałem wcześniej – Västerås nie jest tak słabe, jak wskazywałaby na to tabela. Mają sporo pecha. Douglas jest solidny, nie boi się wyprowadzać piłki, warunki fizyczne też ma, ale przeskok moim zdaniem jest duży. Trzymam kciuki za niego, ale łatwo nie będzie.

— Szwedzka Piłka 🇸🇪 (@SzwedzkaP) July 4, 2024

To zawodnik szybki i silny, ale jednocześnie ograniczony technicznie, bez doświadczenia w pucharach, czy w grze o trofea. Zaliczył ogromny postęp w karierze i pytanie czy przejście do Lecha nie będzie kolejnym, ale za dużym krokiem naprzód. Uważam, że ten piłkarz ma potencjał, natomiast mamy wiele ważniejszych pozycji do wzmocnienia, takie jak boki obrony, atak czy skrzydła. Szwed jest za słaby by wygryźć Salamona czy Blazicia. Będzie co najwyżej rywalem Milicia czy Pingota w walce o skład. Dużo tych defensorów, więc ktoś pewnie odejdzie. Ma to być Blazić, jeśli to się potwierdzi będzie to kolejny idiotyzm w tym klubie. Inna sprawa jeśli Słoweniec sam chce odejść. Na obecną chwilę Douglas jest mało przydatny, szału nie robi i jest sporą niewiadomą. Irytuje fakt, że obóz skończony, a prawdziwych wzmocnień dalej nie ma. Do kompletu brakuje jeszcze by nie zdał testów medycznych. A na razie życzę powodzenia.

Karol Boch (Zwyczajny Kibic)
źródło zdjęcia wyróżniającego: Lech Poznań