Jeden z najważniejszych meczy w sezonie, ogromne nerwy, ale jest! Po bardzo dobrym meczu i oddaniu miliona strzałów udało się Stali Mielec pokonać Puszczę Niepołomice i uciec strefie spadkowej.
Źródło obrazka wyróżniającego: stalmielec.com
Przedstawię Wam moją opinię na temat gry „Biało-Niebieskich”:
Jakub Mądrzyk
Chciałbym coś napisać, ale ani pod względem interwencji (było ich parę, natomiast Al-Ani też by pewnie dał radę), ani w rozegraniu praktycznie nie miał roboty.
Piotr Wlazło
W rozegraniu był bardzo przydatny (do końca nie wiem czemu, ale mam wrażenie, że jego pozycjonowanie się ułatwiało nam grę), drugi gol jest jego zasługą, a w obronie nie miał za dużo roboty, a jak coś miał, to zazwyczaj najpierw psuł, ale później poprawiał swój błąd.
Bert Esselink
Jakoś na samym początku raz musiał się wysilić i dał radę, a później bardzo rzadko musiał cokolwiek robić (zawsze był skuteczny, ale okazji miał bardzo niewiele).
Marvin Senger
W obronie miał mega mało roboty (oczywiście jak coś się pojawiło to był skuteczny), ale po pierwsze ma fajne lagi, a po drugie uwielbiam to jak się podłącza do akcji ofensywnych.
Alvis Jaunzems
Za dużo konkretów nie było, ale pod względem aktywności wyglądał super (to on tak umie?), współpraca z Dadokiem w pierwszej połowie wyglądała świetnie, w obronie nic nie zepsuł. Po prostu wszędzie było fajnie.
Dawid Tkacz
Z jednej strony fajnie pomagał w wyprowadzaniu piłki i dobrze asekurował Sengera, a z drugiej strony mam takie „no ok, ale czy taki Gerbo/Koki nie byłby w stanie zrobić tego samego i dodać coś extra? Moim zdaniem na spokojnie”.
Matthew Guillaumier
Miło mi wychodzić na debila – poproszę o więcej. Może nie napędzał tak fajnie akcji jak na początku kadencji trenera Niedźwiedzia, ale bardzo fajnie wyglądał podczas wyprowadzania piłki, a przede wszystkim wybitnie podłączał się do ofensywy.
Krystian Getinger
Mam problem, bo z jednej strony w defensywie nic nie zepsuł (o ile miał co zepsuć, bo mam wątpliwości XD) i (szczególnie w drugiej połowie) fajnie szarpał w ataku, ale z drugiej strony wydaje mi się, że potrafi lepiej grać w ofensywie.
Serhij Krykun
Z jednej strony (szczególnie w pierwszej połowie) miał kilka fajnych akcji, ale z drugiej (głównie w drugiej części) miał momenty, podczas których ginął, albo w najlepszym wypadku grał na alibi.
Robert Dadok
Wkurza mnie jego decyzyjność (a raczej jej brak), wkurzają mnie jego momenty przestoju, ale szczerze? Może mnie to wkurzać – kompletnie mnie to nie interesuje, bo daje nam tak dużo, że kilka głupich zagrań jest kompletnie nieistotne. Na koniec – jak zepsuł prostą sytuację, to się denerwowałem, że dla Domana byłaby to bulka z masłem, tylko później do mnie dotarło, że Doman by do tej sytuacji nie doszedł. Właśnie dlatego warto na niego stawiać – chłop dzięki swojej nieszablonowości dochodzi do wielu sytuacji i nawet jak zawali większość, to w dwóch zrobi „liczby”.
Łukasz Wolsztyński
Fajnie grał tyłem do bramki i ogólnie wyglądał przyzwoicie (dużo lepiej niż w Częstochowie), ale brakowało mi tego czegoś, czego nie umiem nazwać.
Ravve Assayeg
Miał udział przy drugiej bramce, parę razy zagrał tyłem do bramki, ale nie zrobił niczego czego by nie zrobił na przykład Gerbo.
Ilya Shkurin
Może z jego gry tyłem do bramki niewiele wynikało, może nie pokazywał swojej szybkości, ale jak ma być tak zabójczo skuteczny to mam głęboko w nosie małe mankamenty.
Petros, Gerbo i Knap zagrali za mało do oceny.
Coś co miało być podsumowaniem, ale od dawna nim nie jest
Co do meczu – miło było znowu zobaczyć Stal kreującą milion sytuacji (dlaczego tak mało weszło?), znowu widziałem plan na rozegranie (pojęcia nie mam o w tym planie co chodziło, ale ważne, że był i, że działał). Jedyne do czego mogę się przyczepić to decyzje kadrowe, ale jest to absolutnie nieistotne.
Myślałem czy powinienem o tym pisać, bo moja wiarygodność w tym temacie jest zerowa, ale po prostu muszę. Na stadionie było około 3800 kibiców. Tak, 3800 kibiców na tym, być może decydującym o utrzymaniu, meczu. Ja rozumiem, że ktoś po prostu nie mógł, ale na rozumiem myślenia „jest zimno, a to tylko Puszcza, pójdę se na Legię”. To nie jest tylko Puszcza, to był jeden z najważniejszych meczy w tym roku i komplet powinien być obowiązkowy i co? I nagle na Legii nie będzie zimno? Super, chodź na Legię – każdy kibic cieszy, ale ja mam bardzo istotne pytanie: gdzie byłeś jak graliśmy z Puszczą i zespół jeszcze bardziej potrzebował wsparcia?
Osobiście na Radomiak wyszedłbym tak:
Mądrzyk
Wlazło* – Matras – Senger
Alvis – Gulli – Gerbo** – Getek
Doman*** – Dadok
Ilyia
* Bert nie da tyle w rozegraniu.
** Ogólnie wolę Kokiego, ale Tkacz odgrywa istotną rolę w obronie, a tego aspektu Koki mógłby nie ogarnąć.
*** Ilyia + Krykun to nie jest dobre połączenie, a Gerbo jest na 8.