Zwycięski mecz z Jagiellonią wlał w serca kibiców Stali Mielec wiele optymizmu. Niestety przegrana 1-2 w domowym spotkaniu z Pogonią całkowicie zmieniła nastroje i sytuację w tabeli.
Źródło obrazka wyróżniającego: stalmielec.com
Przedstawię Wam moją opinię na temat gry „Biało-Niebieskich”:
Jakub Mądrzyk
Przy pierwszej bramce nie mógł nic zrobić, przy drugiej też, ale przykre jest to, że nawet jak zaczął coś więcej bronić, to piłka musiała się tak odbić, że i tak był gol.
Piotr Wlazło
Gdzieś do 50. minuty grał jak szef i Grosicki był bezradny. Niestety później jakby osłabł kondycyjnie i, niezależnie od rywala na jego flance, przegrywał praktycznie każdy pojedynek.
Bert Esselink
Ze dwa razy Koulouris go pokonał i parę razy był elektryczny w rozegraniu, ale mimo wszystko uważam, że zagrał bardzo dobry mecz, głównie ze względu na neutralizację wyżej wspomnianego napastnika.
Marvin Senger
Ogólnie nie był to zły mecz, bo kilka razy fajnie się podłączył do ofensywy i w obronie nie zawalił nic wielkiego. Mam jednak problem z pierwszą bramką – niby był na straconej pozycji, ale delikatnie mówiąc mam wątpliwości, czy nie mógł jakoś agresywniej zagrać, albo cokolwiek zrobić.
Alvis Jaunzems
W obronie kilka razy się lekko pomylił, kilka razy fajnie wyczyścił – po prostu przyzwoity występ. w ataku niby fajnie szarpał, ale brakowało jakichś konkretów.
Pyry Hannola
Tym razem niestety nie był to mecz dwóch różnych połów – z Pogonią Pyry obie części miał bardzo złe. Przez pierwsze ileś minut (nie pamiętam ile – chyba z 20) był niewidoczny, a później zaczął grać na alibi.
Maciej Domański
No cóż, dalej nie jestem przekonany do jego obecności na „8”, ale był to niezły występ i mam nadzieję, że za parę tygodni ostatecznie zamknie mi mordę. Pomijając to, że ma asystę, to i tak kilka razy zrobił fajną lagę i nieźle schodził na skrzydło.
Krystian Getinger
W obronie był chyba kompletnie bezrobotny. W ataku natomiast może trochę zabrakło czegoś extra, ale mimo wszystko podobała mi się jego aktywność i taka chęć napędzenia naszej gry.
Robert Dadok
Szkoda, że nie zrobił liczby i wydaje mi się (nie jestem pewien, ale coś takiego mi świta), że w drugiej części trochę zaginął, ale bardzo mi się podobały jego dryblingi z pierwszej połowy.
Serhij Krykun
Coś tam szarpał na początku pierwszej części, ale tego szarpania było bardzo mało, a strat i innych rzeczy w jego stylu było dużo.
Ilya Shkurin
Oczywiście, nie dostawał za dużo podań, więc trudniej mu było się wykazać, ale po pierwsze jak coś dostał, to psuł, a po drugie mam wrażenie, że nawet za bardzo nie pokazywał się, żeby ktokolwiek mógł mu zagrać.
Matthew Guillaumier i Damian Kądzior
Widać było, że za dużo ostatnio nie grali, ale nawet mimo tego dało się zobaczyć dużą jakość.
Krzysztof Wolkowicz
Jak na niego zagrał nieźle, ale no właśnie – Jak na niego.
Łukasz Wolsztyński
Nic wielkiego nie pokazał, nic nie zepsuł – po prostu średni, no ewentualnie przyzwoity, występ.
Mateusz Matras
Brzmi to absurdalnie, ale moim zdaniem był naszym najlepszym napastnikiem. Oczywiście ma gola, ale nawet gdyby go nie zdobył, to i tak – bardzo mi się podobała jego gra tyłem do bramki.
Coś co miało być podsumowaniem, ale od dawna nim nie jest
Tak się po prostu nie da utrzymać. O ile w pierwszej połowie jeszcze jakkolwiek to wyglądało, to druga była dramatyczna. Jeszcze można zrozumieć złe wejście w połowę – zdarza się. Najgorsze jest jednak to, że nie było żadnej reakcji. Pierwszy gol? Nic. Drugi? Nic. Dopiero po zmianach coś się ruszyło, ale było zdecydowanie za późno.
Zmiany – pisałem o tym sto razy, więc nie będę się rozpisywać, ale krótko. Brak minut dla Gerbo przy jednoczesnym gonieniem wyniku jest skandalem.
Konferencje – wiecie, mi to za bardzo nie zmienia sytuacji życiowej, bo jak mam pytanie, to wchodzę na Accredito i wysyłam (chyba że zapomnę go napisać tak jak to miało miejsce przed tym meczem XD). Uważam jednak decyzję o wycofaniu pytań kibiców za chorą. Ile to razy byliśmy wymieniani przez kibiców innych drużyn jako wzór? Ile razy pytania fanów były ciekawsze od tych dziennikarzy? I co? I nagle rezygnujemy. Najgorsza jednak nie jest rezygnacja, moim zdaniem najgorszy jest sposób. Ani nie było komunikatu, ani odniesienia się. Po prostu nagle nastała cisza.
Ilyia – bezsprzecznie jest to ogromne ryzyko, bo mamy jeden punkt przewagi nad strefą spadkową i musimy mieć napastnika umiejącego grać w piłkę, a Ilyia mimo wszystko jest o klasę lepszy od innych. Według mnie sprzedaż jest bardzo dobrym rozwiązaniem, bo drugi raz nie trafi się taka okazja, a nie wierzę w odbudowę Białorusina. Oczywistym jest jednak, że trzeba go kimś zastąpić, ale musi to być ktoś umiejący grać w piłkę, a jak ma być ten z Bułgarii, to chyba wolę zostać z Matrasem.
Osobiście na Piast wyszedłbym tak:
Mądrzyk
Wlazło – Bert– Senger
Alvis – Gulli – Doman – Getek
Gerbo – Dadok
Matras*
* ja wiem jak to absurdalnie wygląda, ale moim zdaniem on nieironicznie jest najlepszym wyborem XD.