Przez 42 minuty nic nie wskazywało co się za chwilę stanie. Miedź całkiem nieźle operowała piłką, odcinając Rzeszowian – aż do 42 minuty gdzie to Michael Kostka przechwycił futbolówkę po powietrznej kopaninie i zgrał
Przez 42 minuty nic nie wskazywało co się za chwilę stanie. Miedź całkiem nieźle operowała piłką, odcinając Rzeszowian – aż do 42 minuty gdzie to Michael Kostka przechwycił futbolówkę po powietrznej kopaninie i zgrał