Kącik Miedzi Legnica #1 – Deszczowy komediodramat w wykonaniu Miedzi

Przez 42 minuty nic nie wskazywało co się za chwilę stanie. Miedź całkiem nieźle operowała piłką, odcinając Rzeszowian – aż do 42 minuty gdzie to Michael Kostka przechwycił futbolówkę po powietrznej kopaninie i zgrał piłkę do stopera i kapitana Miedzi Nemanji Mijuskovica. Ten przyjął piłkę i całkiem normalnym mogło wydawać się, że przetransportuję piłkę do przodu. Wręcz przeciwnie. Byłemu reprezentanowi Czarnogóry przepaliło styki zagrywając na pamięć w poprzek i to za chwilę Resovia świętowała prowadzenie. Ten „wyczyn” dobrze pokazuje, co wyczynia defensywa Miedzi od początku sezonu…

Nawiązując do końcówki wstępu, Miedź straciła swój najważniejszy atut z sezonu 21/22 gdy przejechała się po lidze, czyli obronę; obronę, która może w ekstraklasie wyglądała jak zbieranina losowych ludzi, ale w pierwszej lidze była stabilna.

Od początku sezonu zielono-niebiesko-czerwoni nie potrafią grać stabilnie w tyłach, było to widać w spotkaniu z Polonią czy Arką, ale dzisiejszy kabaret w wykonaniu defensorów Miedzi bije to wszystko łeb na szyję, Kwintesencją gry w wykonaniu obrony Miedzi była końcówka meczu kiedy to Patryk Pierzak, który chwilę wcześniej zameldował się na boisku, POTKNĄŁ się o swoje własne nogi, wystawiając piłkę napastnikowi Resovii. Młody pomocnik Miedzi próbował ratować sytuację, a tylko pogorszył sprawę, bo faulując przed polem karnym sprezentował rzut wolny, A przez nieudolne ustawienie muru Wasiluk strzelił farfocla z wolnego.

Gra w ofensywie również nie powalała, Co chwilę Miedź traciła dogodną sytuację, a tu raz podanie niecelne czy odrobinę za mocne lądując na aucie, Resovia miała swój plan na ten mecz, i go zrealizowała tylko dzięki indolencji w ataku i kabaretowi w obronie przeciwnika.


PODSUMOWANIE
Gospodarze są w mocno średniej sytuacji. Zdobyli tylko 13 pkt w 10 ostatnich meczach, tak punktująca ekipa nie zapewni sobie awansu. Przeciekająca defensywa, gra w chodzonego w ataku czy bezpłciowa pomoc, Resovia miała plan na ten mecz, który zrealizowała w 100%, polegający na całkowitym przeszkadzanie w próby grania piłką. Jeżeli Legnicka drużyna chcę się liczyć w walce o awans, to muszą nastąpić spore zmiany w sposobie grania legnickiej ekipy.

Miedzianka w tym meczu była po prostu tragiczna w każdym piłkarskim elemencie. Wrzutki – Przeciągnięte. Podania – w aut, za mocne, niedokładne. Brakło dobrych decyzji, w takich akcjach jak Agbora, gdy dostał piłkę po kontrze i zamiast rozegrać, to strzelał z okolic 20 metra. I to nawet gol wyrównujący padł tylko dzięki słabości defensywy Resovii, Michalik nie kombinował, podał do obiegającego Kostki, który przytomnie podał zwrotnie i po rykoszecie skrzydłowy gospodarzy umieścił piłkę w siatce.


MOJA JEDENASTKA
OBRONA: Abramowicz, Hartherz, Hoogenhout, Niewulis, Kostka.
POMOC: Lehaire, Tront, Aguado.
ATAK: Salvador, Mansfeld, Michalik.


MOJE OCENY POSZCZEGÓLNYCH ZAWODNIKÓW:

Jakub Mądrzyk
Miał jedną dobrą interwencję, beznadziejnie ustawił mur przez to stracił już chyba 4 bramkę bezpośrednio z wolnego…

Nemanja Mijušković

Drugi mecz z rzędu w którym kapitan Miedzi gra jak zagubione dziecko we mgle, Najpierw w Pruszkowie dał się ograć jak przedszkolak, A dzisiaj sprezentował bramkę rywalom.

Ruben Hoogenhout
W pierwszych minutach mało co nie zabił przeciwnika swoim wślizgiem, dzisiejszy występ raczej solidny.

Jurich Carolina
Znowu, po raz kolejny Jurich gra jakby od niechcenia, Czekamy na powrót kontuzjowanego Floriana Hartherza.

Michael Kostka
Młody Polak najlepiej wyglądał z bloku obronnego, potwierdził to asystą przy trafieniu Michalika.

Kamil Drygas
Kolejny raz zmarnował kilka dogodnych sytuacji, Wdał się w niepotrzebną pyskówkę i trafił do notesu sędziego.

Mehdi Lehaire
Quo Vadis Mehdi? Jak zawsze Mehdi robił masę niepotrzebnych kółeczek, zamiast dyktować tempo gry, to spowalniał.

Damian Tront
Najlepszy z pomocy, Jak zawsze dużo walki wymieszanej z próbą brania odpowiedzialności za rozgrywanie.

Iban Salvador
Dużo waleczności, i niewiele więcej do powiedzenia, bo był kompletnie niewidoczny.

Damian Michalik
Oprócz powrotów do defensywy wniósł niewiele, pierwsza bramka dla Miedzi padła dlatego, że nie szukał kwadratowych jaj i podał do Kostki.

Marcel Mansfeld
Słabszy występ młodego napastnika, nie można mu zarzucić braku ambicji czy waleczności.

Patryk Pierzak
Katastrofalny występ młodego Polaka, początek miał obiecujący bo po solowym rajdzie mógł napędzić akcje, ale oczywiście podał zdecydowanie za mocno. Przez jego wylew w stylu Stevena Gerrarda Miedź straciła punkt.

Krzysztof Drzazga
Mógł zapewnić zwycięstwo, a się ośmieszył próbą przelobowania bramkarz, Kolejny słaby występ Polaka.

Emmanuel Agbor
Bardzo słaby występ młodego Afrykańczyka, Nie przypomina siebie z początku sezonu, Jednakże można rozgrzeszyć Kameruńczyka ze słabego występu, według informacji Kamila Warzochy zawodnik grał ze złamanymi żebrami.

Bartosz Guzdek
Raz zachował się bardzo przytomnie i powrotem zakończył kontrę rywala i nic więcej.

Florian Hartherz
Słaby występ powracającego po kontuzji Niemca, Widać, że brakuje mu rytmu meczowego.