Kącik Stali Mielec #67: Po meczu z Wisłą

0:4 na własnym stadionie. Kompromitacja? Tak. Zaskoczenie? Absolutnie nie. tak to jest, jak Excel jest ważniejszy niż klub, kadra jest złożona z juniorów z niższych lig, a legendę traktuje się jak śmiecia. Krótko mówiąc, tak to jest, jak prezesem jest troll, który nigdy nie powinien być kimś więcej w Stali, niż marionetką Tomasza Poręby.

Przedstawię Wam moją opinię na temat gry „Biało-Niebieskich”:

Konrad Jałocha

Dokładnie tak samo źle zagrałby Olaf Leś (jeszcze jest u nas?).

Piotr Kowalik

Gość umie bronić?

Adrian Bukowski 

Kto wpadł na ten „genialny”, jakim było zrobienie z niego szefa obrony?

Marvin Senger

W obronie zepsuł najmniej, a na dodatek próbował coś zrobić w ataku. I tak było źle, ale chociaż nie było tragicznie.

Ale Diez

Będą z niego ludzie. Był bardzo aktywny i pokazał super technikę.

Jost Pisek

Szału nie było, zaliczył trochę strat i nie był hiper aktywny, ale pokazał, że nie jest amatorem.

Piotr Wlazło

Podania wybitne, reszta niezbyt.

Bartosz Szeliga

On jest lepszy od Getka? XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD. Krystian z urwaną nogą zagrałby lepiej.

Maciej Domański

Zagrał źle (jak zawsze na 10)

Paweł Kruszelnicki

Kreatywny, zwinny i aktywny. Ogólnie bardzo dobry występ.

Mario Losada

fajnie pressował, rozgrywał itp., ale mam wrażenie (obym się mylił), że goli za bardzo nie umie strzelać.

Natan Niedźwiedź 

Wszedł.

Kacper Sadłocha

Zagrał przyzwoicie, ale sam fakt, że nim gonimy wynik, jest kompromitacją.

Kacper Sommerfeld

Dlaczego nie zagrał od początku? Nie mam pojęcia.

Dawid Mazurek 

Coś tam se powrzucał, ale nie było to nic wielkiego.

Paweł Kwiatkowski 

Zagrał za mało do oceny.


Coś co miało być podsumowaniem, ale od dawna nim nie jest (konferencja)

Przed pierwszym meczem prezes postanowił zorganizować konferencję. Po co? Nie mam pojęcia, bo nie ogłosił nic nowego, ale za to przed całą Polską wyszedł na aroganta (delikatnie mówiąc). Na X napisałem o 19 wątkach, ale niektóre sobie połączyłem i chyba 1 ominąłem, więc chyba będzie ich jakoś 14.

Pseudokibice, wszyscy tylko narzekają, prawdziwi fani byli na prezentacji, a nie hejtują i inne tego typu mądrości życiowe – jakby to ująć, byłem na prezentacji, a (mam nadzieję) jestem tym pseudokibicem, ale szczerze mówiąc nie chce mi się kolejny raz komentować tych bzdur. Może po prostu wkleję fragment jednego z moich pytań. Serio pseudokibicami nazywa Pan ludzi, którzy nie siedzą cicho, gdy rozwalacie klub, a nie tych, którzy udają, że się nic nie dzieje, bo mają z tego korzyści?

Każdy kto chciał zostać, został – to ciekawe, a Dadok? A Getek?

Na pytanie w stylu „czy Matys i Mazurek to według Pana odpowiednie transfery?”, odpowiedział „skąd pan wie, że się nie nadają? Jak jest Pan taki mądry, niech natychmiast złoży Pan CV do klubów Ekstraklasy” – no ja nie mogę. Gość nigdzie nie powiedział, że to na pewno nie wypali (pytania było jeszcze łagodniejsze), a ten mu wychodzi z takimi tekstami.

Szymon udaje dziennikarza, woli kręcić afery, zamiast weryfikować, nic nie zrobił dla klubu – co? Nie, tu nie chodzi o weryfikację, boli Pana to, że Szymon odważył się stworzyć medium, które nie chodzi na Pana pasku i zaprasza wszystkich (Pana również). Nic nie zrobił dla klubu? Szymon jedną rozmową zrobił więcej dla Stali, niż Pan od 04.01.2024.

„Pan ma 6 lat, że mówi takie (Excel ważniejszy niż klub) rzeczy?” – nie było to moje pytanie, ale pełna zgoda z pytającym. Dla Pana Excel jest ważniejszy niż klub. Bał się Pan zrobić 2 porządne transfery, bo by się komórka AC73 zaświeciła na czerwono. Co z tego, że spadliśmy? Zielony Excel ważniejszy!

„Przepraszam, że nie wyskoczyłem do główki” itp. – wie Pan, że nie jest nieomylny? Tak, spadliśmy przez Pana decyzje i żadne takie wypowiedzi tego nie zmienią.

Budżet wynosi 13 milionów – jeśli tak jest, to git, ale szczerze mówiąc wątpię. Co wystąpienie prezesa jest więcej pieniędzy. Zorganizujmy jeszcze 10 konferencji i będziemy najbogatszym klubem w Polsce.

„Jak zostanę, będzie budżet na kolejny sezon” – może lepiej nie próbujmy. Już teraz mamy kadrę za frytki, a za rok chyba będziemy na orlikach szukać zawodników. Chociaż, budżet będzie – na poziomie 4. Ligi, ale będzie.

„Nie mam sobie nic do zarzucenia w kwestii pożegnania Getingera”, „przestańcie się tyle drzeć w tej sprawie” i coś jeszcze, ale nie pamiętam, a nie chce mi się drugi raz słuchać – czyli potraktował Pan Go jak śmiecia, „nie ma sobie nic do zarzucenia” i jeszcze narzeka Pan na przypominanie o tym skandalu? Mam złą wiadomość: zamierzam o tym mędzić jeszcze długo.

Wiem, że to nic nowego, ale mówienie, że marketing jest świetny? No nie jest.

Utajnienie sparingu (nawet jego wyniku) i jednocześnie wpuszczenie kiboli było dobrą decyzją – ok XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Zapisałem sobie „rada”, ale nie wiem, o co mi chodziło. Odwinąłem sobie wątek rady drużyny i nie widzę tam nic specjalnego.

Jeszcze raz o Getku, bo zapomniałem dwóch rzeczy:
1. Panu jest smutno? Może Pan nie robić z nas debili?
2. Mówienie o tym szkodzi Stali? Klubowi szkodzi traktowanie ludzi jak śmieci, a nie mówienie o tym.

Poręba – to byli naciągacze? Człowieka (A. Złotnickiego), który był Pana szefem i napisał strategię nazywa Pan naciągaczem? „Nie obrażajmy inwestorów – oni mają wizję”? Pan mówi o wizji? Pan? Już pomijam to, że zarzucanie JE Tomaszowi Porębie braku wizji jest absurdalne.
PS. Tego nie było chyba na konferencji, ale nie ma sensu tworzyć dodatkowego akapitu, więc dla mniej zainteresowanych. Tyle było gadania, że oddadzą klub, jak tylko będzie chętny. No i przyszli ludzie Poręby. I co? I nic. Nawet nie chcieli z nimi gadać, bo nie. Na początku mówili, że Poręba nie miał sponsora, ale już się z tego chyba wycofali i może to i lepiej, bo:
1. Oni przez 1,5 roku też nie znaleźli.
2. Poręba też nie miał na Tuszów i dziwnym trafem znalazł hajs.
3. Na pewno nie miał? Mam „małe” wątpliwości…

Jaskot – tutaj mam chyba 3 wątki:
1. Jeszcze rok temu bym se pomyślał „walnij się w łeb typie”, a teraz? A teraz Klimek tak rozwalił klub, że słuchając tej rozmowy, miałem takie „w sumie…”.
2. „przez 5 lat Jaskot był w mysiej dziurze i tak powinno zostać” – a dlaczego? Przez 5 lat robił Pan z niego złodzieja i nie może się bronić? Dopóki nie będzie skazany, czy coś (swoją drogą – gdzie te rozliczenia?), powinien być zapraszany i móc się bronić.
3. Kto ma rację? Moim zdaniem u obu są zarówno momenty orki, jak i kluczenia, ale po tej konferencji stwierdzam, że bliżej mi do wersji prezesa.

Pseudokibice piszą tylko donosy, stowarzyszenie działa super – po pierwsze, gdzie te donosy? Mi wiadomo o jednym. Po drugie, każdy, kto śmie krytykować jest pseudokibicem? Na koniec, absolutnie nie czytajcie tego tekstu. Jest tam masa kłamstw na niewinnego K. Kapinosa. Na przykład: „Zarząd nie zwołał Walnego Zgromadzenie Sprawozdawczo-Wyborczego zgodnie z § 25 pkt. 1 Statutu i działał w okresie po upływie swojej kadencji, podejmował jednocześnie uchwały w tym dotyczące powołania nowych członków Zarządu czy wykreślenia członków Stowarzyszenia”.

Żeby nie było – wypowiedzi nie są dosłowne, jak ktoś chce takowe, niech wysłucha tej wspaniałej konferencji.


Coś co miało być podsumowaniem, ale od dawna nim nie jest (część druga)

Co do meczu – początek zadziwiająco super, potem lepiej nie komentować. Tylko szczerze mówiąc się absolutnie nie dziwię. Ten wynik jest imienia Jacka Klimka, który zbudował kadrę na poziomie 2. Ligi.

Getek – pisałem o tym w poprzednich tekstach, ale ta sprawa jest tak żenująca, że jeszcze raz przypominam: prezes rękami trenera potraktował legendę jak śmiecia. Nie wiem co jeszcze dodać, więc wkleję moje pytanie na konferencję (nie dziwię się, że nie przeszło, sam bym pewnie je odrzucił, ale uznałem, że to nic nie kosztuje, więc się lekko ocenzuruję i cóż szkodzi wysłać?).
Nie jest Panu wstyd? Nie jest Panu wstyd, że wyrzucił Pan klubową legendę? Nie jest Panu wstyd, że nie dał Mu Pan się pożegnać, a później wytarł sobie trener sobie gębę debiutem Zięby (można dokonać 5 zmian jak coś)? Nie jest Panu wstyd, że narzeka Pan na brak wychowanków, a jednocześnie nie chciał u siebie chłopaka, który był tu od 4. Ligi? Nie jest Panu wstyd, że w każdej wypowiedzi mówi trener o rodzinnym klubie, podczas gdy potraktował Pan symbol tej rodziny, jak śmiecia? Nie jest Panu wstyd, że bredził Pan o względach sportowych, mimo tego, iż jego zastępcą jest junior z 3. Ligi, a rezerwowy nie istnieje? Nie jest Panu wstyd, że wielokrotnie mówił trener, iż Krystian nie gra, bo nie wiążemy z nim przyszłości, a okazało się, że z Wołkowiczem też nie wiązaliście? Wszyscy wiemy, że to nie była Pańska decyzja, ale to trener wziął na siebie odpowiedzialność, więc zapytam jeszcze raz: nie jest Panu wstyd?

Kadra – wszyscy wiemy, że jest do niczego, ale jestem fanem wypowiedzi prezesa, który na początku mówił o środku tabeli i marzeniach na awans, a teraz przyznaje, że skład no nie jest najlepszy iz celem jest utrzymanie.

Pewnie nie wszyscy wiedzą, o co chodzi ze sparingiem, więc krótkie wyjaśnienie. Był sparing z Resovią, był on tak tajny, że nie mogłem wejść, nie podaliśmy godziny, składu, ani wyniku, ale nie był tajny, gdy trzeba było wpuścić kiboli (jedyna grupa, która, z niezbyt merytorycznych powodów, popiera prezesa).

Ostatnio namnożyło się dużo kont, które nigdy wcześniej się nie udzielały i popierają obecną ekipę. Po pierwsze, słabe to, że muszą kupować trolli (albo zakładać anonimowe konta), żeby się bronić. Po drugie, jedno z takich kont zapytało się mnie, czy bym to samo powiedział prosto w oczy, więc (już to pisałem na X, ale trudno) Panie Jacku– prawdopodobnie będę na Łęcznej i (jeśli to był Pan, ale nie wierzę, że nie) bardzo chętnie powiem Panu, że rozwala Pan klub i zachowuje się Pan jak troll, a nie prezes.

Osobiście na Znicz wyszedłbym tak:*

Matys

Kwiatkowski – Wlazło – Kowalik

Diez – Pisek – Sommerfeld – Mazurek

Kruszelnicki – Doman

Losada

* skład jest na zasadzie „X nie dał rady? Dajmy Y – pewnie się skompromituje, ale warto spróbować”, albo „X nie dał rady? I tak zagra, bo kto inny?”